Jechał pociąg po bibliotece

9 października 2014

I to nie byle jaki – tylko unikatowy! Ręcznie robiony, ręcznie zdobiony, na napęd a’la Flinstone.

Mieliśmy okazję bywać w krajach przeróżnych: słonecznej Krainie Radości, zimnej Krainie Smutku, głośnej Krainie śmiechu i zadziwiającej Krainie Wygłupów.  I to była podróż za jeden uśmiech :)

Dziękuję dzielnym kolejarzom i kolejarkom za przybycie  i do zobaczenia w Krainie Gier Kamykowych już we wtorek!


DSC_0328[1] DSC_0329[1] DSC_0335[1] DSC_0339[1] DSC_0341[1] DSC_0343[1]