Piraci zaatakowali w Ciechocinku

19 marca 2014

Wczoraj o godz 17:15 miał miejsce atak na grupę matek z bibliotecznego Klubu Rodzinnego „Mamoteka” przebywających w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Żelaznej 5.

Z najnowszych doniesień wiadomo, że herszt bandy podstępkiem pod pozorem poszukiwania przygód zwerbował załogę a pośród kandydatów przeprowadził testy sprawnościowe, aby wyłonić najlepszych. Każdy, kto przeszedł pozytywnie test otrzymał honorowa bliznę na policzku.

Z przygotowanych wcześniej pudeł i taśmy malarskiej młodzi piraci zbudowali wspólnie z mamami łódź na szczycie której osadzili piracką banderę i pod pretekstem odnalezienia skarbu zaznaczonego na mapie znalezionej w butelce, dokonali nikczemnego zamachu w czytelni. Z okrzykiem „bójcie się Szczury Lądowe! Jeńców nie bierzemy!” dokonano ostrzału kulami armatnimi na bezbronne, czytające kobiecą prasę matki, szukające spokojnego azylu w bibliotece.

Dzielnym Paniom udało się jednak odeprzeć atak. Piraci-rozbitkowie znaleźli się na tratwie dopłynęli jednak do wyspy skarbów i odnaleźli skrzynię pełna cudów. Ukryte było tam dwadzieścia obficie zdobionych diamentami złotych koron! Piraci rozdzielili pomiędzy sobą łup i rozpierzchli się w różne strony świata. Rankiem okazało się, że sprytnie zatarli ślady swojej przestępczej działalności, ponieważ ekipa zabezpieczająca niczego nie znalazła.

Ciechocińscy bywalcy biblioteki boją się o swoje bezpieczeństwo. Nieuchwytna dotąd banda piratów może zaatakować przecież ponownie.

Pani Dyrektor MBP w Ciechocinku Mariola Różańska zapewnia jednak, że już podjęła kroki zwiększające bezpieczeństwo czytelników. „Personel biblioteki został przeszkolony w zakresie obrony książek i czytelników w przypadku kolejnego ataku, odtwarzamy właśnie film z monitoringu w celu ustalenia, kto działał w bandzie, identyfikowane są karty najbardziej podejrzanych czytelników w dziale dziecięco-młodzieżowym i od dnia dzisiejszego wprowadzony zostaje całkowity i nieodwołalny zakaz wnoszenia kul armatnich na teren biblioteki.”

Myślę, że po tym oświadczeniu bywalcy biblioteki mogą odetchnąć z ulgą. Poszukiwania nadal trwają i miejmy nadzieję, że uda się uchwycić piracka bandę.

Dziennikarskie śledztwo na miejscu zdarzenia przeprowadziła dla Państwa

– Lidia Wasilewska

1620518_522102664577539_283208133_n